Nauczanie powinno polegać na tym, żeby to, co się ma do zaoferowania uczniom, postrzegali oni jako drogocenny dar, a nie jako przykry obowiązek.
ALBERT EINSTEIN
Dzisiaj w naszej szkole odbyła się wielka uroczystość - Wigilia szkolna. Wśród nas zasiedli goście : Ksiądz Proboszcz, przedstawiciele władz naszej gminy, radni, pan sołtys, nasza Pani Pielęgniarka i Pani Bibliotekarka.
Na początku klasy starsze zaprezentowały historię narodzenia Pańskiego podczas pięknych jasełek. Uczniowie klasy III towarzyszyli, śpiewając kolędy i pastorałki.W przebraniu wyglądali jak najprawdziwsze aniołki:). Następnie odbył się koncert kolęd, podczas którego swe umiejętności wokalna zaprezentowały wszystkie klasy w naszej szkole. Występ dzieci z klasy III spotkał się z wielkim uznaniem przybyłych gości, ponieważ jako jedyni, uczniowie naszej klasy byli pięknie przebrani, mieli wspaniały rekwizyt w postaci gwiazdy kolędników (użyczony nam przez brata Asi) i co najważniejsze wykonali swoją kolędę w gwarze. Trzeba przyznać, że sam tekst był dla dzieci nie lada wyzwaniem, a połączenie go z melodią, odśpiewanie i poradzenie sobie ze stresem - za taki występ należą się WIELKIE BRAWA!!!
Po kolędach przyszedł czas na życzenia, które złożyła wszystkim Gościom, Uczniom, Rodzicom i Pracownikom szkoły Pani Dyrektor.
A na koniec maleńki fragment wspaniałego występu dzieci.
Dzisiaj gotowaliśmy wspólnie barszcz czerwony na klasową wigilię.
Obieraliśmy warzywa, kroiliśmy je, dodawaliśmy aromatyczne przyprawy
i...wyszedł cudownie smaczny, pachnący świętami barszcz. Uszka do niego
już wprawdzie były kupione w sklepie, ale na ich zrobienie nie mieliśmy
po prostu czasu. Za to barszcz ugotowaliśmy po prostu PYSZNY!!!
Nasz klasowy barszczyk
Przepis na Barszczyk klasy III
(na około 3 litry barszczu)
Składniki: 5-6 średniej wielkości buraków czerwonych, 2-3 średnie marchewki, 2 pietruszki, kawałek pora, selera, 3-4 ziarna ziela angielskiego, 3-4 ziarna pieprzu, 2-3 liście liścia laurowego,5 dużych ząbków czosnku, 1/2 łyżeczki majeranku, średniej wielkości jabłko, sok z cytryny, 2-3 goździki, 1/2 łyżeczki soli, wegeta, kostka rosołowa, sok z buraków (najlepiej firmy "Krakus").
Wykonanie:
Do gotującego się wywaru dodać goździki i jabłko.
Przykręcić ogień, dodać sok z buraków i z cytryny.
Do zupy dodać 1-2 ząbki przeciśniętego czosnku.
Doprawić majerankiem.
Do wody wrzucić liść, ziele angielskie, wegetę, kostkę rosołową, warzywa, czosnek, pieprz, sól i zagotować.
Gotować jeszcze przez chwilę na małym ogniu.
Podawać można z uszkami, grzankami lub pasztecikami. Do barszczu można jeszcze dodać suszone grzyby (ok. 2 garści) i suszone śliwki (ok. 3-4 sztuk) - będzie miał wtedy bardziej szlachetny i wigilijny zapach i smak.
Podczas, gdy nasz barszcz gotował się, my śpiewaliśmy kolędy. Na koniec naszej wigilii klasowej złożyliśmy sobie życzenia. A jutro...szkolna wigilia i nasz góralski występ kolędowy.
Tą pastorałkę będziemy śpiewali na szkolnej wigilii. Proszę zapoznać się z jej tekstem. Nie jest to prosta kolęda. Spróbujemy jednak śpiewać, tak pięknie jak górale. Mam nadzieję, że nam się uda:)
I. To już pora na Wigilio, to już cas.
A tu jesce ftosik chybioł pośród nas
A tu jesce ftosik ku nom może przyjść,
Bo przy stole wolne miejsce ceko dziś.
Ref.: Gwiazdo Betlejemska prowadź go bez świat,
Coby razem z nami przy tym stole siadł,
Przywiedź go tu do nas z tych dalekich dróg,
Coby razem z nami kolędować mógł.
II. Dej mu światło, bo tak łatwo zmylić świat,
Dej nadzieję, kiej mu w ocy duje wiatr,
Strudzonemu zmęconemu pomóz iść,
Bo samiuśki nikt nie może ostać dziś.
(Pastorałkę zaczerpnięto ze STRONY , tekst zaczerpnięto ze STRONY)
Myślę, że nie tylko dzieci lubią zimę, równie mocno to zima lubi dzieci!!!
Dzisiaj było to widać na naszym klasowym spacerze. Dzieciaki mogły wreszcie szaleć na śniegu i cieszyć się ze wspólnej zabawy. Poniżej film i zdjęcia z naszej zimowej wyprawy:)
Ulubieńcy Pani Zimy
Dzieci szaleją na sankach.
Z górki na pazurki
Zza sosenki
Dzisiejsze zdjęcia nie należą do najładniejszych. Nie zamówiliśmy
słońca w odpowiednich ilościach, za to śnieg nam dopisał. Następnym
razem postaramy się o bardziej kompleksowe wyposażenie:) Pozdrawiam
wszystkich moich uczniów i mam nadzieję, że w sobotę i niedzielę też
spędzicie choć trochę czasu na świeżym powietrzu.
(Teledysk z piosenkę Anny Jurksztowicz pochodzi ze STRONY )
Urodzona w rodzinie zamożnego chłopa, Samuela Augusta Ericssona i
Hanny z domu Jonsson, dorastała w gospodarstwie Näs na skraju Vimmerby w Slamandii. Naukę szkolną rozpoczęła w wieku 7 lat; gdy miała 13 lat,
jedno z jej wypracowań ukazało się w "Gazecie Vimmerby". W wieku 16 lat
zdała egzamin końcowy w gimnazjum
z celującą oceną ze szwedzkiego. Rok później zaproponowano jej pracę w
"Gazecie Vimmerby"; była korektorką oraz pisała krótkie not. W wieku 18 lat Astrid wyjechała do Sztokholmu, gdzie zapisała się na kursy stenografii i maszynopisania. Po ukończeniu kursów maszynopisania zatrudniła się na stanowisku
prywatnej sekretarki w dziale radiowym Szwedzkiej Centrali Księgarskiej.
Wiosną 1931 wyszła za mąż za Sture Lindgrena. Wiosną 1934 roku przyszła na świat jej córeczka Karin.1 września 1939 zaczęła pisać swój pierwszy
"Dziennik czasu wojny" (ostatecznie zapisała 22 zeszytów). Wiosną 1944 roku zaczęła spisywać historie o
Pippi Pończoszance, postaci wymyślonej przez jej córkę.
Debiutowała literacko dosyć późno, w wieku 37 lat, książką
"Zwierzenia Britt-Marii". Powieść została bardzo pozytywnie przyjęta i
autorka rozpoczęła pisanie kolejnych książek dla dzieci.
W sierpniu 1945 wydawnictwo Rabén & Sjögren nagrodziło "Pippi
Pończoszankę" I nagrodą w konkursie na książkę dla dzieci w wieku 6-10
lat. W 1946, gdy ukazał się drugi tom przygód Pippi.
Wśród jej dorobku literackiego znajduje się ponad 20 powieści i
zbiorów opowiadań dla dzieci, a ponadto sztuki teatralne i słuchowiska
radiowe. Wiele z jej powieści zostało sfilmowanych. Książki o Pippi
stały się największym szwedzkim bestsellerem wszech czasów dla dzieci.
Przetłumaczono je na 73 języki, a łączna suma wydanych egzemplarzy
przekroczyła w 2000 liczbę 10 mln.
Pisarka doczekała się wielu prestiżowych nagród szwedzkich i zagranicznych (m.in. Right Livelihood Award w 1994). Na wniosek polskich dzieci otrzymała Order Uśmiechu. W Polsce przyznano jej także 2 maja 1989 tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Warszawskiego.
Zmarła 28 stycznia 2002 roku po krótkiej chorobie. Wśród żałobników pojawiła się między innymi rodzina
królewska, premier Göran Persson i wiele innych ważnych postaci życia
społecznego i politycznego. W kondukcie żałobnym, eskortowanym przez
policję konną, szła dziewczynka prowadząc białego ogiera, co należy do
jednego z symboli pogrzebów królewskich. Ceremonia była transmitowana
przez szwedzką telewizję. Lindgren pochowana została w rodzinnym mieście
Vimmerby.
Uczniów klasy III proszę o zapoznanie się z wiadomościami o Astrid Lindgren zamieszczonymi powyżej. Więcej informacji o autorce naszej lektury możecie znaleźć na stronie WIKIPEDII .
Zapraszam Was również do obejrzenia pierwszej części przygód bohaterów "Dzieci z Bullerbyn".
(zdjęcie i informacje do postu zaczerpnięto ze STRONY ,
film zaczerpnięto ze STRONY )
Czym jest czytanie?
"Tworzenie dźwiękowej formy słowa" (wg Elkonina),
"Polega na rozpoznawaniu symboli stanowiących bodziec do aktualizowania znaczeń wbudowanych w doświadczenia jednostki oraz na postawieniu nowych znaczeń znanych już słów poprzez manipulowanie pojęciami już posiadanymi" (wg Tinkera).
Jak dziecko uczy się czytać?
1. Dziecko rozpoznaje symbole graficzne i fonetyczne i je odtwarza.
2. Rozpoznaje znaczenie tych symboli.
3. Ocenia wartość rozpoznanych znaczeń i odnosi je do własnych doświadczeń.
Jak zachęcić dziecko do czytania?
Od najwcześniejszych lat należy czytać dziecku.
Nie należy czytać monotonnie: powinno zmieniać się intonację, wczuwać się w postaci i tworzyć nastrój książki.
Nie należy przestawać nawet, kiedy wydaje się że dziecko jest już za duże.
Przestać można dopiero wtedy, kiedy dziecko już tego nie potrzebuje.
Należy zabierać dziecko do księgarni, biblioteki i zachęcać do korzystania z nich (w tym tez biblioteki szkolnej).
W domu, a zwłaszcza w pokoju dziecka, musi być przynajmniej kilka książek – niech z nimi przebywa na co dzień.
Należy pozwolić dziecku czytać na głos.
Powinno się słuchać jak czyta i rozmawiać z dzieckiem na temat przeczytanego tekstu.
Należy wytłumacz dziecku, do czego służą książki (książka jako zbiór cennych informacji, książka.
O sposobach zachęcania do czytania od najmłodszych lat można przeczytać również na TEJ stronie.
Dawniej tradycją było samodzielne wykonywanie ozdób na choinkę. Dziś
– w czasach, gdy w sklepach można kupić niemal wszystko – coraz
rzadziej dekorujemy choinki i domy własnoręcznie wykonanymi ozdobami. A
szkoda, ten zwyczaj bardzo zacieśniał więzi rodzinne i dziś wielu z
nas z rozrzewnieniem wspomina czasy dzieciństwa, kiedy razem z
rodzicami przygotowywał świąteczne ozdoby. Namawiam zatem wszystkich rodziców, aby wspólnie z dziećmi, choćby przez jeden zimowy wieczór zajął się przygotowywaniem choinkowych ozdób. Można wykonać najprostszy, papierowy łańcuch, który dzieciakom i rodzicom sprawi zapewne wiele radości. Ale można wykonać ozdoby bardziej skomplikowane. Poniżej zamieszam filmy, które krok po kroku przedstawiają jak wykonać takie choinkowe piękności.
Gwiazdka, wykonana metodą origami wymaga cierpliwości, warto jednak poświęcić jej trochę czasu, bo na świerkowych gałązkach wygląda bardzo ładnie
Kolejną propozycją na ozdobę świąteczną są makaronowe stroiki, którymi można udekorować świąteczny stół. Ozdoby tego typu są pracochłonne, jednak nadają naszym domom niezywkłego, świątecznego uroku. Zachęcam do wspólnego strojenia domów na te niezwykłe święta. I zapraszam dzieciaki z naszej klasy do udziału w konkursie na stroik świąteczny. Dzieci swoje stroiki będą mogły zabrać przed świętami do domu, więc również one będą mogły ozdobić Państwa domy. Zapraszam do wspólnej zabawy z dziećmi i mam nadzieję, że powstaną piękne ozdoby. (Film demonstrujący wykonanie choinki z makaronu zaczerpnięto ze STRONY, film prezentujący wykonanie gwiazdy papierowej metodą origami zaczerpnięto ze STRONY)
Piosenka zespołu "Fasolki" rozpoczyna naszą klasową przygodę z Akademią Czystych Rąk. Jest to akcja, która została zainicjowana przez znaną firmę Carex - produkującą mydła i żele do mycia rąk. Jest to już III edycja, do której w tym roku została zgłoszona również nasza klasa. Dzięki przyłączeniu się do Akademii szkoła otrzymała w wersji elektronicznej materiały, na podstawie których zostaną przeprowadzone lekcje z higieny rąk, a
uczniowie naszej klasy poprzez zabawę zapoznają się z tematami: zdrowia oraz bakterii
i wirusów. Finałem naszych klasowych przygód z Akademią Czystych Rąk będzie udział w konkursie plastycznym. Dzieci wykonają dowolną techniką plastyczną lub multimedialną pracę na temat: "Gdzie były, co robiły Twoje ręce?" Prace będziemy w marcu wysyłać do Agencji reprezentującą firmę Carex. Z regulaminem konkursu i ciekawymi materiałami dla uczniów można się zapoznać na stronie organizatora: http://www.carex.pl/akademia-o-programie,7.htm
Zachęcam wszystkich do aktywnego włączenia się do zajęć, które odbędą
się w najbliższym czasie. Myślę, że konkurs spotka się z
zainteresowaniem uczniów, a rodzice wspomogą nas, tak jak zawsze podczas
realizacji zajęć i przygotowaniu prac konkursowych.
( logo akcjo zostało zaczerpnięte ze strony : www.carex.pl, piosenkę "Mydło wszystko umyje" zaczerpnięto ze STRONY)
Dziś Andrzejki. Od samego rana dzieci nie mogły się doczekać, aż starsze
koleżanki przebrane za czarownice i cyganki powróżą im. Po dwóch godzinach zajęć, udaliśmy się do kolorowych kramów, w
których zaawansowane w magicznym rzemiośle wróżki różnej maści,
przepowiadały dzieciom przyszłość.
Z uwagą słuchamy wróżb
Po andrzejkowych wróżbach przyszedł czas na smakołyki, które przygotowali dzieciom rodzice. Finałem szkolnych andrzejek była dyskoteka, na której dzieci tańczyły w rytm ulubionych piosenek. Wszystkim bardzo podobało się to listopadowe święto.
Moim uczniom życzę, żeby spełniły się tylko te pomyślne z andrzejkowych wróżb.
Wesołe zabawy
A na koniec kilka przysłów związanych z tym świętem:
Gdy w Andrzeja deszcz lub słota, w grudniu drogi bez
błota. Jeżeli na świętego Andrzeja wiatr i mgła, to od Bożego Narodzenia
będzie sroga zima.
Której but na progu stanie, pierwsza panna na wydanie.
Miękko na Andrzeja to dobra nadzieja.
Na noc św. Andrzeja dziewkom z wróżb nadzieja.
Noc Andrzeja świętego przyniesie nam narzeczonego.
Dziś cień wosku ci ukaże, co ci życie niesie w darze.
Na Świętego Andrzeja trza kożucha dobrodzieja.
Święty Andrzej wróży szczęście i szybkie zamęście.
Na świętego Andrzeja błyska pannom nadzieja.
W wigiliją Jędrzeja świętego – ujrzy oblubieńca swego.
Święty Jedrzej adwent przytwierdzi.
Nie jędrusić, ale na koszule gnusić.
Której but na progu stanie - pierwsza panna na wydanie.
Na święty Jędrzej szukają baby przędzy.
Gdy Andrzej się zjawi, to i zimę postawi.
Gdy Andrzej zwiąże ziemię łyczkiem, to Katarzyna rzemyczkiem.
Kiedy na Andrzeja poleje, poprószy, cały rok nie w porę moczy, suszy.
Śnieg na Andrzeja, dla zboża zła nadzieja.
Święty Andrzej Ci ukaże, co Ci los przyniesie w darze. (przysłowia zaczerpnięto ze STRONY )
Od kilku dni szukamy w różnych źródłach informacji słonych ciekawostek. Oczywiście poznaliśmy historię św. Kingi. Szukaliśmy na mapie Krakowa, Wieliczki oraz na mapie Europy Węgier. Chętnie wybralibyśmy się na wycieczkę do kopalni soli w Wieliczce, jednak na razie musi nam wystarczyć wirtualny spacer po tym wspaniałym obiekcie.
Podczas zajęć wykonaliśmy doświadczenie, dzięki któremu możemy
obserwować osadzanie się na nitkach kryształków soli. Niektóre z naszych
solanek zabarwiliśmy kolorowymi tuszami, dzięki czemu stanowią piękną
ozdobę naszego kącika przyrodniczego.
Na edukacji plastycznej sól posłużyła dzieciom do wykonania pięknych prac plastycznych. Podziwiliśmy właściwości soli, dzięki którym prace dzieciaków były bardzo interesujące i niezwykłe. Po ich wykonaniu rączki były jednak bardzo słone, jakbyśmy wrócili z nadmorskiej wyprawy:)
"Kopalnia Soli „Wieliczka” to jeden z najcenniejszych zabytków kultury materialnej i duchowej na ziemiach polskich, rocznie odwiedzany przez ponad milion turystów z całego świata.
To także zabytek klasy światowej, wpisany jako jeden z pierwszych dwunastu obiektów na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i PrzyrodniczegoUNESCO.
Kopalnia Soli „Wieliczka” dzisiaj to
zarówno wielowiekowa tradycja jak i nowoczesność, kilkusetletnia
historia i podziemne miasto z rozbudowaną infrastrukturą.
Kopalnia to dorobek kilkudziesięciu pokoleń górników, pomnik historii Polski i narodu polskiego – marka, która istnieje w świadomości Polaków od stuleci."
(Tekst oraz zdjęcie kopalni pochodzą ze strony : www.kopalnia.pl)
Wprawdzie imieniny nasze misie obchodziły wczoraj, ale dzieci złożyły swoim maskotkom życzenia dzisiaj. Każdy przyniósł do szkoły swojego pluszaka. Kolorowe maskotki towarzyszyły nam w dzisiejszych zajęciach. Dzieci w zeszytach wypisały dla swoich przytulanek piękne życzenia.Niektóre z nich były naprawdę wzruszające.
Garść "msiowych" faktów
Światowy Dzień Pluszowego Misia ustanowiono dokładnie w setną rocznicę
powstania maskotki – w 2002 roku. Wszystko zaczęło się jednak dużo
wcześniej. W 1902 roku prezydent Stanów Zjednoczonych Teodor
Roosvelt, wybrał się na polowanie. Po kilku godzinach bezskutecznych
łowów, jeden z towarzyszy prezydenta postrzelił małego niedźwiadka i
zaprowadził go do Roosvelta. Prezydent ujrzawszy przerażone zwierzątko,
kazał je natychmiast uwolnić. Jeden ze świadków tego zdarzenia uwiecznił
historię niedźwiadka na rysunku w waszyngtońskiej gazecie, którą czytał
producent zabawek… Od tego momentu zaczęto wykorzystywać zdrobniałe
imię prezydenta i sprzedawać maskotki pod nazwą Teddy Bear, która dziś w języku angielskim jest określeniem wszystkich pluszowych misiów. (źródło: www.miastodzieci.pl)
Po dzisiejszych zajęciach plastycznych dzieci miał takie właśnie rączki, jak widać na powyższym zdjęciu. Efekty takie osiągnęliśmy po mozolnych zmaganiach się z węglem. Nie po raz pierwszy dzieciaki używały węgla do rysowania, ale posługiwanie się nim sprawiło im wiele radości. Dzisiejsze zajęcia poświęcone były św. Barbarze - patronce górników. Wprawdzie do tego grudniowego święta jeszcze kilka dni, ale my już dzisiaj omawialiśmy tematykę z nim związaną. Podsumowaniem naszych dzisiejszych zajęć były rysunki przedstawiające górników przy pracy.
Od dwóch dni w naszej klasie mieszka przesympatyczny chomik o imieniu Ryś. Zwierzątko przyniosła do nas Asia. Dzieci w ubiegły piątek na spacerze ustaliły, że bardzo chciałyby mieć w klasie jakiegoś zwierzaka. Trudno było na początku wybrać jakie to miałoby być zwierze. Propozycje były różne: kot, piesek, papużki, rybki. W końcu ustaliliśmy wspólnie, że Asia przyniesie do klasy swojego chomika. Czekaliśmy wszyscy na przemiłego gryzonia z niecierpliwością. Kiedy już w końcu pojawił się, dzieciaki nie mogły się nadziwić jaki jest fajny i miły, ten nasz Ryś. Uczniowie innych klas trochę nam chyba go zazdroszczą, bo chętnie odwiedzają naszego pupila podczas przerw. Ryś, choć taki mały wiele może nauczyć dzieciaki. Dzięki niemu stają
się jeszcze bardziej odpowiedzialne, sumienne, pracowite. A przede
wszystkim uczą się, że przyrodę, która nas otacza warto i należy
szanować.
Na dzisiejszych zajęciach technicznych dzieci wykonywały serduszka z
materiału. Już od rana z entuzjazmem pytały, kiedy będą mogły szyć
kolorowe ozdoby. Dzięki temu, że przyniosły z domów wiele pięknych
materiałów, guzików, tasiemek i cekinów, powstały piękne ozdoby.
Praca Julki K.
Praca Adriana
Praca Julki
Praca Wiktorii
Praca Marty
Praca Asi K.
Praca Asi W.
Wszystkie prace, co widać na zdjęciach, są bardzo ładne. Dzieci w ich wykonanie włożyły wiele wysiłku i wykazały się pomysłowością podczas ich tworzenia. Nawet nie przypuszczałam, że moi uczniowie mają taki talent krawiecki:)
Na początku miesiąca klasa III uczestniczyła w projekcie "Apetyt na zdrowie". 8 listopada zorganizowaliśmy w naszej klasie "Śniadanie mistrzów".
Uczniowie mogli wspólnie przygotować i zjeść
najważniejszy posiłek dnia. Dzieciaki miały frajdę nie tylko
z dzielenia się z innymi, ale także spróbowania nowych smaków,
dowiedzenia się, co lubią na śniadanie inne dzieci i dlaczego właściwie
śniadanie jest takie ważne.
Mam nadzieję, że dzięki temu projektowi więcej
dzieci w naszej klasie zacznie przynosić ze sobą drugie śniadania. I
najważniejsze, że będą to …ZDROWE ŚNIADANIA!
Pierwszy wpis..., pierwszy blog...kiedyś trzeba zacząć. Wszystko dzieje się z jakiejś przyczyny. Po, co mi blog? Czy potrzebny mi do czegoś? Tak, chcę go prowadzić dla moich uczniów i ich rodziców. W ten sposób chcę ich włączyć w życie naszej klasy, w naszą codzienność. Chciałabym, żeby wspólnie z dziećmi mogli przeżywać radości każdego szkolnego dnia. Blog Nasza klasa uważam za OTWARTY!:)